Różany wzór i kolor to jeden w moich ulubionych. Zresztą, kwiaty uwielbiam. Trochę się wahałam zanim poniszczyłam różową apaszkę..., ale głos rozsądku podpowiedział mi, że leży ona w szafie już dobrych kilka lat i w dodatku nigdy nie była noszona... Rachunek jest prosty, a męski rozsądek często ułatwia życie i wybory :).
Kolczyki są średnicy 2,5 cm i są to sztyfty, czyli blisko ucha. Bransoletka jest wykonana na drucie pamięciowym z zapięciem federing i przedłużką. Do tego dodałam kilka perełek, które miałam w zanadrzu. Całość prezentuje się dość romantycznie. Podoba mi się i będę nad tym pracować :)
Chyba najciekawsze Twoje kolczyki :) Są już do kupienia? Będą inne kolory? :)
OdpowiedzUsuńale fajne! bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuń