dzisiaj naszyjnik spleciony z dużej ilości kawałków muliny, kordonka, błyszczących nici, sztucznego jedwabiu, z dodatkiem elementów w kolorze złota i koralików szklanych. Wszystko po to, aby przykuwał uwagę.
Dzięki użyciem nici i muliny z połyskiem, staje się magiczny i wielowymiarowy.
Tym samy zapraszam na pierwsze wyzwanie Diany w Szufladzie - Elfy! Koniecznie obejrzyjcie pozostałe inspiracje Szufladowego DT - są naprawdę wspaniałe!
Naszyjnik zgłaszam na wyzwanie Lato w Kreatywnym Kufrze.
Pozdrawiam ciepło i dziękuję, że zaglądacie!
PS. Czy ktoś mnie oświeci co to był Google Reader i czy już zniknął? Bo już sama nie wiem o co chodziło...
Google reader to ten gadżet obserwatorzy i blogi, które Ty obserwujesz. Generalnie cała ta funkcja :)
OdpowiedzUsuńObserwatorzy będą znikać systematycznie. Tego się dowiedziałam od bardziej oświeconej w tym temacie blogerki.
Tutaj masz więcej na ten temat: http://googlereader.blogspot.fr/2013/07/a-final-farewell.html
piękny :)
OdpowiedzUsuńO kurcze, ale boski, kolory elfickie a całość niezwykła!
OdpowiedzUsuńNaszyjnik jest bardzo ładny. Wszystko co elfickie bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńPołączenie kolorów mistrzowskie - bardzo elficko wyszedł :) Oczywiście powodzenia życzę!
OdpowiedzUsuńwszystko wyjaśnione u Asi:
OdpowiedzUsuńhttp://asia-majstruje.blogspot.com/2013/06/srodowe-myki-sprostowanie-o-google.html
i w odnosnikach.
Goggle reader to był dodatkowy czytnik do wyświetlania blogów i to on zniknął, a obserwatorzy i lista czytelnicza nadal jest jak była( i chyba nie będą znikac systematycznie:-)))
Czytnika GR mogłas nawet nie zauważyć- to była dodatkowa funkcja raczej rzadko używana i dlatego, myślę, poszła weg!
naszyjnik super!
Jeśli to prawda co piszesz ystin to będę się bardzo cieszyć :) Zamieszanie wyszło z tym google reader nie ma co...
UsuńChyba to jest racja, tak widzę przynajmniej i u Asia Majstruje sobie zobaczcie. Prawdopodobnie mało kto z nas korzystał z Google Reader, ja sama w tej chwili nie wiem co to jest. A Obserwatorzy to Google Friend Connect, to chyba co innego, z tego to wynika...
UsuńPrzecudny naszyjnik :)
OdpowiedzUsuńFajny.
OdpowiedzUsuńśliczny :)
OdpowiedzUsuńALE CUDO!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękny!!! :)
OdpowiedzUsuńProstota i elegancja! Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńP.S. Cath, mam nadzieję, że będziesz w weekend we Wrocławiu na warsztatach?
Jakby co to ja będę w piątek i niedzielę i bardzo chciałabym poznać Cię na żywo. Pozdrawiam!
Dzięki!
UsuńJasne, że będę i to przez 3 dni :) ale raczej nie na warsztatach, a będę buszować na sklepikach :) w piątek będę jeszcze nie wiem, o której, myślę, że wyrobię się 17-18, w niedzielę raczej z samego rana od 10, żeby zdobyć jak najlepsze tkaniny od Cottonhill ;)
Śliczny naszyjnik - sama lubię takie baśniowe klimaty, więc podwójnie mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!
PS: dobrze, że się z tym readerem wyjaśniło... bloglovin przez to zamieszanie zaskarbił sobie nie mało nowych użytkowników ;P
Święta prawda - lepszego PR'u sobie bloglovin nie mógł wymarzyć ;)
UsuńCudny naszyjnik, piękne kolory :) Nastraszyli nas tym znikającym readerem, a tymczasem wygląda na to, że zostaje po staremu. Bloglovin, nawiasem mówiąc, zupełnie mnie nie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńLato wita:-) Słońce, kolory i uśmiech= skojarzenia związane z tym naszyjnikiem:-)
OdpowiedzUsuńPrześliczny. Od razu mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńSuper naszyjnik! Jestem jednak pewny, że elfy w ramach handlu z ludźmi i poprawy stosunków, zainteresują modne bransoletki które, oczywiście nie przeszkadzałyby w strzelaniu z łuków ;).
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń