Przepis na letni bulion warzywny w stylu włoskim

Pomyślałam, że muszę podzielić się z Wami kilkoma przepisami.

Dzisiaj jeden z nich. Pochodzi z książki Kuchnia włoska Maxine Clark. Bardzo ciekawa książka, przepisy interesujące, smaczne i baardzo włoskie, do tego przepisy bazowe, co bardzo cenię w książkach kucharskich. No i do tej pory wszystko wychodzi ekstra :).

Ten bulion warzywny jest bardzo aromatyczny, pełny smaku, a jednocześnie wyważony. Nadaje się do letnich zup i risotto. Zapach jaki rozchodzi się w kuchni przy jego gotowaniu jest bezcenny.

Składniki:

- duża cebula pokrojona na ćwiartki
- seler pokrojony na duże kawałki, łącznie z liściami
- pietrucha z natką
- 4 marchewki pokrojone na ćwiartki
- 1-2 pomidory przekrojone na pół
- 3 ząbki czosnku
- kilka liści lubczyku
- 6 ziaren pieprzu czarnego
- 4 liście laurowe
- por
- pół cytryny w plastrach
- sól do smaku



 dodatkowo można (ja nie dałam, bo nie miałam):
- koper włoski - bulwa
- głąb sałaty rzymskiej
- mała papryczka chili
- cukinia w plastrach

Jak widzicie składników jest sporo, ale można dać tylko wybrane. Z tych, które ja dałam wyszedł naprawdę aromatyczny bulion.

Warzywa myjemy, oczyszczamy i kroimy jak podano wyżej. Wkładamy do gara i zalewamy wodą. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 15 minut. Zbieramy szumowiny jakie nam powstają, ja miałam znikome ilości. Gotujemy na małym ogniu godzinę. Odcedzamy i robimy co chcemy :)
Taki bulion można spokojnie przechowywać w lodówce lub zamrażarce.

Ciekawą rzeczą jest redukowanie bulionu - podczas dodatkowego gotowania woda odparowuje, a sam bulion robi się bardziej esencjonalny.

zalane wodą

 

w trakcie gotowania

Jestem ciekawa jak Wy robicie bulion warzywny i czy w ogóle robicie, bo u mnie zwykle robi się na mięsie? Podzielcie się :)

Pozdrawiam ciepło :)