Wygląda na to, że minął rok od mojego ostatniego posta!
Dlatego serdecznie Was witam po tak długiej przerwie! Z niektórymi z Was miałam sporadyczny kontakt, ale to absolutnie nie to samo.
W tym roku mieliśmy naprawdę duże zbiory lawendy i właśnie moje poletko chciałabym Wam pokazać. Nasza lawenda rośnie jak szalona, jest jej coraz więcej i praca nad nią przerodziła się z małej manufaktury w małą produkcję, a od tego już krok do profesjonalizmu ;). Obok produktów i półproduktów z lawendy mamy także prawdziwy, ekologiczny miód!
Mam nadzieję, że zainteresują Was zdjęcia ze zbiorów, więcej możecie obejrzeć na moim blogu ogrodniczym, na którego tez wracam:
zielonyporadnik.blogspot.com
W przygotowaniu jest także strona:
www.uprawalawendy.pl
Powoli będę rozwijać interes :). W trakcie kwitnienia lawendy odwiedzają ją najróżniejsze motyle i masa trzmieli. Najbardziej zachwycił mnie paź królowej, którego widziałam po raz pierwszy w życiu!
Pozdrawiam Was najgoręcej,
Kasia