Już od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem doszycia mankietów do tego żakietu, bo nie jawił mi się zbyt atrakcyjnie taki granatowy, ze zwykłej bawełnianej tkaniny. Nic specjalnego, w sam raz do przerobienia.
Po przeglądzie materiałów zdecydowałam się na żywy pomarańcz, to jest taki jakby lniano-bawełniany materiał. Chciałam doszyć też pasujące guziczki, ale lenistwo skłoniło mnie do zrobienia własnych, zamiast pójścia do pasmanterii :P
Dzisiaj pokażę Wam kurs jak zrobić szybko i łatwo takie makiety, a jutro wrzucę kursik na guziczki materiałowe.
U mnie cały dzień padał śnieg - a fej! Dlatego na koniec posta macie w nagrodę słoneczną i pozytywną piosenkę z filmu Kochankowie z księżyca - cudowny świat przedstawiony - polecam :)
Zanim przejdę do kursu, muszę jeszcze Wam zdradzić, że mam kilka robótek wyszydełkowanych, ale czekam na lepszą pogodę, aby zrobić im ładniejsze zdjęcia, bo teraz jest nieciekawie... Jestem tym wszystkim zrezygnowana już, a Wy jak się trzymacie?
Jak doszyć ozdobne mankiety - tutorial :)
Zapraszam Was też na jakuszyc.pl i do mojej zakładki KURSY po więcej :)
Co będzie nam potrzebne:
- żakiet
- dwa kawałki materiału o wielkości 32(w zależności od rękawa)x20 cm, skrawki na obszycie guzików
- nici w kolorze materiału i w kolorze żakietu
- maszyna do szycia, żelazko, nożyce, szpilki
- dwa kawałki materiału o wielkości 32(w zależności od rękawa)x20 cm, skrawki na obszycie guzików
- nici w kolorze materiału i w kolorze żakietu
- maszyna do szycia, żelazko, nożyce, szpilki
1. Wycinamy dwa kawałki materiału, szerokość materiału to 2x szerokość rękawa plus 1-2 cm na zszycie. U mnie wyszło 30 cm szerokości. Długość wystarczająca na mankiet to 20 centymetrów
2. Rękawy żakietu wywijamy na lewą stronę. Okładamy rękaw materiałem i spinamy brzegi szpilkami, możemy sobie narysować linię zszycia. Zszywamy brzegi i obrębiamy całość.
3. Rękawy i zszyte mankiety
wywijamy na prawą stronę. Mankiet wsuwamy w rękaw, jak pokazują zdjęcia.
Przypinamy szpilkami. Zmieniamy nić na pasującą do żakietu. Szyjemy ściegiem
prostym po szwie rękawa lub najbliżej jak się da.
Wkładamy mankiet do
rękawa, układamy go na równi z brzegiem rękawa i prasujemy. Wewnętrzne, końcowe
części mankietów możemy przyłapać nitką do rękawów, aby przy wkładaniu nie wysuwały
się na zewnątrz.
4. Do mojego żakietu
postanowiłam dodać guziki pod kolor mankietów. Obszyłam je tym samym
materiałem.
A tutaj już mój efekt końcowy. Do granatowego żakietu dopasowałam pomarańczowe
dodatki, przez co wyszło mi ciepłe i odważne zestawienie, w sam raz na wiosnę :)
Obiecana pioseneczka :) zachęcam do obejrzenia filmu, warto.
Pozdrawiam cieplutko i dziękuję za odwiedziny :)))
O rany Cath :)
OdpowiedzUsuńjesteś niesamowita...wszystko potrafisz zrobić :)
:*
Hej, dzięki :) miło Cię widzieć :*
Usuńprzed chwilą byłam u Ciebie :)
Dzięki :) A ja właśnie mam taki smutny czarny żakiet, któremu coś brakuje :) Niestety nie nauczyłam się jeszcze szyć na maszynie :(
OdpowiedzUsuńTen Twój pomarańcz świetnie wygląda :)
Taka drobna przeróbka a jaka zmiana! Jesteś wszechstronna. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie ożywiłaś żakiecik. Też chętnie przerobiłabym swój bo jest czarny. Zaprzestanę jednak na jakiejś kolorowej broszce, bo obawiam się, że mogłabym zepsuć żakiet. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper pomysł z tymi rękawami :)) Zupełnie inaczej teraz ten żakiecik wygląda :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł - po przeróbce żakiet bardzo zyskał na uroku:)
OdpowiedzUsuńFantastycznie Ci to wyszło:) Jak zwykle zresztą:D Może nadejdzie ciepełko i wszystkiego się nam zachce:) Zbieram na moją pierwszą maszynę:D Może wtedy te Twoje kursy wykorzystam:)
OdpowiedzUsuńWydawać by się mogło, że to tylko drobna poprawka, a jak zmieniła charakter żakietu! świetnie wygląda:) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog :) Widzę mnóstwo fajnych i pomocnych postów :) Zapisuję się jako stała czytelniczka ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam na candy
Monika
Kurczę, jak mi kiedy czasu starczy (aha ... akurat), to zastosuję tę metodę do przedłużania moich rękawów w żakietach. Mam 180 cm wzrostu i długie wszystko jak diabli. Wciąż coś, gdzieś jest za krótkie. A żakiecik tak bardzo wypiękniał, że aż trudno uwierzyć, że mógł być kiedyś nudnym, smutnym, granatowym żakietem :-)
OdpowiedzUsuń