Sposób jest łatwy i przy tym niedrogi, jest moim zdaniem ciekawszą alternatywną dla popularnych prasowanek. Ma też swoje wady, gdyż nie wyjdą na nim za dobrze zbyt skomplikowane wzory.
Ważne są dwie sprawy, wydruk musi być laserowy, a rozpuszczalnik musi być NITRO. Ważne też jest, aby wzór wydrukować jako odbicie lustrzane, chyba że nie jest to istotne dla wzoru.
Potrzebne nam będzie:
- podłoże odporne na zniszczenie, jakaś deska lub pulpit;
- szmatka;
- wydruk laserowy;
- rozpuszczalnik nitro;
- rękawica ochronna lub woreczek;
- coś do dociskania.
Przyklejamy materiał do deski, w wybranym miejscu przyklejamy kartkę ze wzorem, wzorem do materiału. Szmatką nasączoną rozpuszczalnikiem tamponujemy kartkę. Namaczamy dokładnie cały wzór, ale nie za dużo. Następnie dociskamy wzór, ja dociskałam końcówką pędzla. Dociskamy dokładnie, miejsce po miejscu, pamiętając, że bez dociskania wyjdzie nam lipa nie wzór.
Czynność powtarzamy kilka razu. Możemy lekko odkleić wzór z jednej strony, aby sprawdzić czy efekt nas satysfakcjonuje, należy jednak pamiętać, aby wzoru nie poruszyć.
Witam serdecznie, włśnie obejrzałam kurs jak przenieść wzór na tkaninę i muszę powiedzieć że jest super ,aż chce się zrobić próbę w domu.Bardzo proszę napisać skąd mam wydrukować wydruk.bardzo proszę o informację.anna
OdpowiedzUsuńWzór łapek, którego użyłam znalazłam w Internecie, jak coś to mogę podesłać, tylko proszę o kontakt. Można też znaleźć dowolny wzór, byle nie nazbyt skomplikowany jak na pierwszy raz. Podzielę się jeszcze cenną uwagą - im mniej się nasącza rozpuszczalnikiem tym lepiej wychodzi, jak się za dużo nasączy, to wzór się nie przeniesie... Pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
UsuńA czy da się na kolorowo?
OdpowiedzUsuńTak, da się, jednak im bardziej skomplikowana grafika tym niestety słabszy efekt, ale jak najbardziej - w kolorze też to działa :)
UsuńDziękóweczka !!!
OdpowiedzUsuńCath, to jest boski system, gotowy wzór wygląda jak mocno sprany maszynowy nadruk, czytaj: jak vintage'owa koszulka, a precyzja pozwala spokojnie robić półmilimetrowe linie. Próbowałaś używać praski zamiast dociskać ręcznie? Niestety, po wstępnym przepraniu wzór się mocno rozmył i sprał. Popełniłem błąd, czy to spodziewany efekt? Czy mam kilka razy nasączać, dociskać i odczekiwać, aż podeschnie? Rozumiem, że ta metoda nie nadaje się na ciuchy, czyli innymi słowy, prań nie wytrzymuje, niezależnie w jakiej temperaturze? :) Proszę, odpowiedz. Pozdrawiam i wielkie dzięki! :) PS. Graweruję na szkle. Twoją metodą rewelacyjnie przenosi się laserowe wydruki na wysuszoną suszarką warstwę kleju do papieru w sztyfcie położoną na szkło lub ceramikę. Za to gigantyczne dzięki. :D Twój sposób kosztuje 4,80pln, a specjalne arkusze - fortunę. :)
OdpowiedzUsuńHej, dzięki. U mnie nic sie nie sprało, ważne jest, żeby po przenoszeniu tkanina całkowicie wyschła! dopiero wtedy przepieramy tkanine i powinno być okej, u mnie tak było. wzór może nieznacznie się spierać z czasem, ale na pewno nie powinien się rozmyć. Tkanina po przenodszeniu musi całkowicie wyschnąć z tym nasączonym rozpuszczalnikiem.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że metoda się przydała, daje super efekt, a jesli sprawdza się też na innych powierzchniach to tym bardziej czad :)
OK, chyba odkryłem, rzeczywiście rozcieńczalnika tylko minimalne ilości trzeba dać, za to więcej cierpliwości do dociskania. :) Przy nadmiarze nitro wzór się rozpływa, a papier marszczy i przesuwa, stąd mazy.
UsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń