czwartek, 3 stycznia 2013

Zapowiedzi...

Dziękuję Wam serdecznie za wsparcie w komentarzach! 

Czuję się nieco lepiej i polecam Theraflu maxgrip, jeśli ktoś jeszcze nie próbował. Po dwóch saszetkach już się znacznie lepiej czułam.

Dzisiaj tak krótko, ale muszę dokonać tej zapowiedzi, w końcu lawenda miała tutaj królować - jedno z moich większych marzeń o życiu sielskim i anielskim :). Wszak mamy już nowy rok i wiosna za pasem ;)

Złożyłam zamówienie na 100 sadzonek Lavandula x intermedia 'Grosso' i po jednej sztuce z kilku innych odmian!!! 
Jednak to, ile sadzonek i jakich dostanę dowiem się wiosną, gdy będzie wiadomo, jak sadzonki przetrwały zimę.
 Ta oto, dorasta do 90 cm wysokości i 150 cm szerokości:

źródło: http://www.hicker.de/lavendelfeld-lavandula-x-intermedia-9443-pictures.htm

Wiem, że sto sadzonek plantacji nie czyni ;), ale od czegoś trzeba zacząć, a ja muszę zacząć. W zeszłym sezonie posadziliśmy 24 sadzonki angustifolii i wyrosły nam bardzo bujnie, były z tego nawet dobre zbiory, ale niestety jedynie dla rodziny i najbliższych znajomych. Z tych krzaczków udało się nam zrobić coś koło 30-50 sadzonek, jeszcze nie uschły, więc jest szansa, że na wiosnę będą :)

Chciałabym z każdym rokiem mieć coraz więcej roślin, dlatego nie mogę przegapić tego sezonu. Co mi pozostaje? Zbierać kasę :).


Pozdrawiam ciepło!

30 komentarzy:

  1. Może też w tym roku skuszę się na lawendę. Jednak całą swoją energię wkładam w ogródek warzywny. Już nie mogę się doczekać, kiedy będę mogła już siać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bym chciała mieć swój ogródek warzywny... To świetna sprawa!

      Usuń
  2. Trzymam kciuki, aby sadzonki się przyjęły :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj moje marzenie :) Jak na razie niedostępne, ale ... Za powodzenie Twoich planow trzymam ogromne kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Posadź sobie choć trochę ;) mam fioła na punkcie lawendy ;)

      Usuń
    2. Troszeczkę mam sadzonek z zeszłego roku poobcinanych ale to malutko ciągle ;) Mnie się marzy plantacja cała :)
      Gdzie się podziewasz kochana ? Tęskno za Tobą ;)

      Usuń
    3. Wciągnął mnie wir nauki... i to taki konkretny wir, gdzie postanowiłam zniknąć całkowicie do chwili "rozwiązania", które nastąpi jutro i już sobie zaplanowałam, że do 20 stycznia na pewno wrócę :) dzięki i pozdrawiam!!!

      Usuń
  4. Powodzenia w realizacji planów
    Lawendę uwielbiam
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajnie:) Jak będziesz miała plantację lawendy to już masz klientkę (nie będę musiała kupować na allegro);)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna ta lawenda. Ja dopiero w blogowym świecie doceniłam ją tak na prawdę :) Powodzenia w plantacji :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piękna, ja na żywo jeszcze nigdy nie widziałam tego gatunku, ale z dojrzałej rośliny można mieć aż 500-700 kłosów! Dzięki!

      Usuń
  7. Uwielbiam kolor i zapach lawendy:) Mam nadzieje, że Twoja plantacja będzie równie piękna jak na zdjęciu, ja póki co planuję powiększyć uprawę roślin w doniczkach:) od czegoś trzeba zacząć. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. O jak super! ;) uwielbiam lawendę, miałam kiedyś ale niestety nie wytrzymała w moim ogródku, gdyż jest tam za dużo cienia...

    OdpowiedzUsuń
  9. Życzę zdrowia i udanej hodowli:) Czekam z niecierpliwością na rezultaty:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajnie mieć takie pole lawendy... Sama bym takie chciała mieć, ale na razie mam za małe okienko, zbyt ciemne i w ogóle na lawendę się nie nadające :( Ale może kiedyś... Na razie trzymam kciuki za powodzenie Twoich marzeń :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja czekam na zdjęcie Twojej lawendowej plantacji :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Trzymam kciuki za powodzenie przedsięwzięcia...

    OdpowiedzUsuń
  13. Życzę pięknego pola lawendy, by czarowny zapach zniewalał okolicę i przyprowadził klientów. Pozdrawiam i życze powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  14. Lawenda ma cudny kolor, będzie pięknie :) a lawendowe poletko będzie super! Nie daj się grypie, dużo zdrowia Ci życzę

    OdpowiedzUsuń
  15. Kasiu, ja kocham lawendę ale o na chyba mnie nie :)
    Co roku sadzę na balkonie. Trzymam kciuki za Twoją :)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  16. Moja "plantacja" obejmuje jedną lawendę w doniczce na balkonie :) Wyobrażam sobie ten nieziemski zapach u Ciebie i trzymam kciuki za sadzonki !

    OdpowiedzUsuń
  17. Kasiu, życzę powodzenia w uprawie tego pachnącego cudu. Moja mama tez szaleje na jej punkcie :) Może jeśli latem będziesz kiedys w pobliżu Wrocławia to mnie odwiedzisz - pokaże Ci tajemniczy ogród mej mamy. Stworzyła go od podstaw na terenie starego poniemieckiego młyna. Taki mały ogród botaniczny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i jestem niezmiernie ciekawa! Chętnie wybrałabym się na taką wycieczkę ;)))

      Usuń
  18. Oby pogoda sprzyjała lawendzie i niech się sadzonki przyjmą! Trzymam kciuki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zapraszam do mnie po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. To się nazywa realizowanie marzeń!Zazdroszczę i życzę zdrówka.

    OdpowiedzUsuń
  21. Jak Ci wyrośnie to mi uszyjesz woreczek z lawendą;) Kiedy jakiś nowy post planujesz? Bo tęskno:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne :) sama się nie mogę doczekać ;) oj planuję, planuję, póki co nadrabiam zaległości, myślę, że na dniach się pojawię ;) dzięki :)

      Usuń
  22. Zapraszam do mnie po wyróżnienie:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Podziel się linkiem!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...