poniedziałek, 3 grudnia 2012

Majteczki dla żoneczki

Nie chcecie się zapisać na 'podaj dalej' - to nie :) ale będę przypominać, że jest taka możliwość :)

Nie czekam zatem już dłużej i publikuję efekt mojej ponad tygodniowej roboty. Robiłam wieczorami, robiłam w pociągu, w domu, na wykładzie i ćwiczeniach :)) zawsze wtedy, kiedy mogłam robić dwie rzeczy jednocześnie ;)

Robótka podpatrzona na fantastycznym szydełkowym i nie tylko Kasiulkowym blogu - wpadajcie tutaj
To było któregoś wieczoru, kiedy skończyłam akurat jedną robotę i nie miałam już nic do zrobienia, to zaczęłam sobie szukać :) i wpadłam na te stringi u Kasi, załapałam wzór i zaczęłam dziergać :)

Gacie są w rozmiarze 36, w kolorze ecru.
Dzisiaj skończyłam, a oto efekt, trochę zmodyfikowałam i jest:








 Jak Wam się podoba? Lubicie takie rzeczy?

PS. Teraz wzięłam w łapę druty i zaczynam renowację czapki :) trzymajcie więc kciuczki :)

Pozdrawiam!

23 komentarze:

  1. Mi bardzo podobają się majteczki. Ciekawa tylko jestem jak to wyglądało, jak dziergałaś w pociągu czy na wykładzie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czyli nie marnowałaś czasu :P. Bardzo fajne majteczki

    OdpowiedzUsuń
  3. O choroba jasna ale zrobiłaś ;)
    Piękny wyrób artystyczny :)Jesteś bardzo zdolna!
    Na mnie trzeba by sporo kordonka :D
    :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :*
      Nie przesadzaj! Swoją drogą - kordonka idzie naprawdę niedużo :P

      Usuń
  4. no.................ładne majteczki... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo! Bardzo się cieszę, że mój opis się przydał :)
    Ślicznie Ci wyszły : )

    Niedługo pokażę też opis na dużo prostsze stringi. Same słupki w nich będą. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! I za komentarz i za ten opis :) bez niego nawet nie pomyślałabym, że mogę to zrobić. Czekam z niecierpliwością na następny opis :)

      Usuń
  6. O rany! ale fajnusie :-) sliczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. ha ha ha... no takie majtki to dopiero muszą drapać... A tak serio to świetnie wyglądają :) szykowne, aż szkoda przykrywać... może trzeba nosić takie na spodniach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego trzeba szybko ściągać :PP (z pewnością nie dla dzieci :>>)

      Usuń
  8. No i talent niepowtarzalny to Ty masz! Piękne! Taki rozmiar to ja nosiłam jakieś 30 kg temu :D Gratuluję. Jak potrzymam kciuki za te druciska i zobaczę efekt, to już zostaniesz moim guru!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję!!! Nawet nie wiesz jak mi miło! Z tymi drutami to prosta robota ;) ja zdecydowanie urodziłam się z szydełkiem w ręku, z drutami mamy trochę 'kosę' :)

      Usuń
  9. Wow, Cath - one są świetne :) Prawdziwa zdolniacha z Ciebie :)
    A co do "podaj dalej", to może są chętni, ale zdecydowanie czasu brak - egzaminy, sprawdziany...i tak w kółko... :( Ja niestety nie dam rady, ale może kiedyś mi się uda :)
    Pozdrawiam!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow! Po prostu nic innego nie mogę powiedzieć tylko: wow!

    OdpowiedzUsuń
  11. Choć kompletnie nie widzi mi się zakładanie takich na tyłek, praca prześliczna, kurde, jaka misterna. Że też w tych "ukradkowych" sytuacjach tak się potrafiłaś skupić :)

    OdpowiedzUsuń
  12. O jacie Cath zrobiła gacie! :) Hehe Super Ci wyszły :) Ty to masz talent do wszystkiego :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Są super, chociaż ja nie cierpię stringów. Ale te są urocze, tak misternie wykonane :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz :)

Podziel się linkiem!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...