Popularnym i darmowym programem do tworzenia grafiki jest np. Gimp, można też użyć programu Paint do prostszych rzeczy, natomiast bardziej profesjonalnym jest CorelDRAW lub Adobe Illustrator. Nie będę się zagłębiać w szczegóły i pisać o rzeczach technicznych, składowych kolorach poszczególnych palet, obsłudze poszczególnych programów. Dzisiaj ma być o kolorach, tak ogólnie :). Chodzi generalnie o taką różnicę:
To, co widzicie, jedno i drugie, jest czernią, ale w komputerze wygląda zupełnie różnie. Otóż paleta kolorów CMYK jest paletą, którą stosuje się do wydruku, a składa się z 4 podstawowych kolorów, które na drodze mieszania, dają dowolny odcień. Natomiast paleta RGB jest paletą, którą stosuje się do odtwarzania grafiki na monitorze komputera, a składa się z 3 podstawowych kolorów.
Pewne formaty plików, w których zapisujemy grafikę, domyślnie zapisują nam obraz w palecie RGB, np. format .png, natomiast jeśli w programie użyjemy palety kolorów CMYK, to i tak w generowanym pliku dostaniemy taką szarą czerń.
Najlepiej na początku pracy z programem graficznym ustawić tryb kolorów na RGB, jeśli jest to grafika na bloga, a nie do wydruku. Zwykle okno ustawień wyświetla się przy uruchamianiu programu, ale możemy wejść w nie także z paska menu. Tu zrzuty z CorelDRAW:
Obie palety różnią się też w zakresie innych kolorów, porównajcie, RGB są bardziej jaskrawe:
W programie Paint o ile dobrze pamiętam, zawsze były domyślnie ustawione takie właśnie jaskrawe kolory :)
W skrócie tak to wygląda, może akurat któraś z Was, w czasie zmagań z grafiką, miała problem z wyświetlanymi kolorami. Może komuś się to przyda. Dla mnie na początku różnica między tymi paletami była czymś abstrakcyjnym, ale to wychodzi w praniu. Same widzicie, że czerń w CMYKu jest nie do przyjęcia. Zachęcam do pytań ;).
Życzę Wam udanej i owocnej niedzieli :)))
To muszę przyznać, że mnie zaskoczyłaś z tymi paletami. Wiedziałam, że takie są, ale jakoś nigdy tematu nie zagłębiałam, czym się różnią;)Jak będę się bawić z grafiką to już wiem do kogo się zgłosić;P
OdpowiedzUsuńwow, nawet na moim komputerze widać różnice! a to naprawdę coś, bo mój monitor ma dość wyblakłe kolory i zawsze muszę uważać, by nie przesadzić z powiększaniem "nasycenia" kolorów zdjęć...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko i dziękuję za poradę!
Kurs bardzo przydatny-dziękuję:)
OdpowiedzUsuńDla mnie to czarna magia.Pozdrawiam serdecznie.
Czerń, czerni nie równa ;) jak widać.
OdpowiedzUsuńBuziaki zostawiam :*
OdpowiedzUsuń