Fakty...
Dziergam na szydełku, dziergam, a teraz będę jeszcze więcej dziergać, bo będę miała dzidzię :)))) a dokładniej, to mój brat :) - żeby nie było - nie wiedziałam o tym, gdy robiłam te wszystkie buciki! Szok, nie? Ale miałam wyczucie. Możecie się spodziewać, że ten rok spłynie pod znakiem tworzenia wszystkiego, co dziecięce :).
Narzekania...
Czuję się kiepsko... Nie pamiętam, kiedy ostatnio widziałam słońce, prawie codziennie boli mnie głowa i jestem senna, mam stanowczo za dużo zajęć w szkole, mam to w nosie, ale chodzę. Wiem, że inni mają gorzej, ale gdybym chociaż miała lepsze samopoczucie! Wiosny, wiosny dajcie! Albo chociaż słońca...
Dzieło życia...
Dzisiaj zaprezentuję komódkę, którą skończyłam wczoraj. Była to duża sprawa, bo ma gabaryt spory, więcej niż 30x30x30. Drewniana. Dla koleżanki z pracy mojego Ukochanego. Komódka w ogóle była robiona przez tatę-stolarza tej koleżanki - świetna robota, naprawdę. Więc bałam się zepsuć. Miała być biała z różem i z orchideą.
Zrobiłam ażurowe zdobienia z dziurkacza na szufladkach i na wieczku. Szufladki w środku też są malowane i lakierowane, dodatkowo każda podklejona różowym filcem.
Wieczko metodą serwetkowo-żelazkową, ale cały wzór jest przeze mnie przemalowany, aby go uwypuklić i uczynić bardziej malarskim, i pobudzić kolory. Napisy transferem z drukarki laserowej.
To w dużym skrócie, bo jestem zmęczona. Ale udało mi się zwiedzić dzisiaj trochę Waszych blogów i inne rzeczy. Możecie sobie powiększyć zdjęcia.
Buziaki dla Was, a ja idę dziergać :)
Nie jesteś sama w tym kiepskim samopoczuciu...Ja natomiast ciągle siedzę w pracy i czasu mi brak na wszystko a jak nie czasu to sił. Mi też wiosna jest potrzebna...i na dworzu i w życiu.
OdpowiedzUsuńDzieciaczek będzie miał szczęście mogąc nosić Twoje robótki :)
A komoda pierwsza klasa. Zazdroszczę. Ale pozytywnie ;)
Toż to cudo. Ale jesteś zdolna, wszystko tak pięknie, starannie wykończone. Gratuluję, piękny przedmiot.
OdpowiedzUsuńWow! Cudo po prostu:)
OdpowiedzUsuńKomódka jest fantastyczna. Ma piękne uchwyty a motyw storczyka bardzo przypadł mi do gustu. Właśnie takiego sobie hoduję od kilku lat:)
OdpowiedzUsuńJak Ty takie rzeczy robisz na zmęczeniu to ja nie wiem co na full powerze! Miłego dziergania dla dzidziusia, mnie takie robótki wciągają:)
OdpowiedzUsuńJuż mi się buzia ucieszyła, bo myślałam, że dzidzia będzie Twoja, a tu zonk :)
OdpowiedzUsuńKomódka jest rewelacyjna! Pięknie Ci wyszła. Jestem pod wrażeniem, że przemalowałaś ten wzór i fajny pomysł z tym szablonem z dziurkacza :)
Gdyby tak było, to bym się tak nie chwaliła, gdyż swoich nie planuję ;) ale brata cieszy mnie jak nic na świecie!
UsuńDziękuję serdecznie :*
Toż to cudo po prostu. Wspaniała praca. Najszczersze gratulacje. A za Dzidzię mocno trzymamy kciuki :-) Pozdrowienia:-)
OdpowiedzUsuńhehe...też w pierwszej chwili myślałam, że to będzie Twoja dzidzia :D Gratulacje dla brata ;)
OdpowiedzUsuńKomódka jest przepiękna, wspaniała, cudna...po prostu rewelacyjna!!! Napatrzeć się nie mogę.
A jeżeli chodzi o samopoczucie, to mam podobnie. Mam już dość i wciąż jestem zmęczona, na nic nie mam czasu, a to dopiero początek...czekam na słońce i ciepełko.
Ściskam! :)
Serdecznie dziękuję :) myślę, że przetrwamy :)
Usuń:*
komoda przepiękna :))))
OdpowiedzUsuńa wiosna już tuż tuż może jakoś dotrwamy :)))
pozdrawiam ciepło
Przepiękna komoda :)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię ,że masz dość ...zrobienie takiego dzieła życia to przedsięwzięcie wyczerpujące ale efekt powalający na kolana - wspaniałe
OdpowiedzUsuńTeraz już rozumiem skąd ten pomysł szycia szlafroczka ...hi hi ciociu ...jesli potrzebujesz jakiejś porady w dziedzinie odzieży dziecięcej bądż wykrojów wiesz gdzie mnie szukać ...a ja w tym temacie czuję się jak ryba w wodzie..
Gratulacje ...w końcu ciocią nie zostaje się codziennie...Ewa:)
Dech mi zaparło jak zobaczyłam komódkę. Jest przepiękna! A słoneczko będzie już za niedługo to humor Ci się poprawi:) Widać jakiś szósty zmysł kazał Ci te buciki robić;D
OdpowiedzUsuńpiękna jest ta komoda:) a Dzidzia będzie niewątpliwie najpiękniej ubranym dzieckiem w okolicy ;)
OdpowiedzUsuńoch jaka śliczna ;)
OdpowiedzUsuńTe wzorki z dziurkacza są takie delikatne a przy tym mają w sobie masę uroku ;)
pozdrawiam
Wiosny oj tak wiosny nam trzeba!!!! Komódka przepiękna i te wszystkie detale tak perfekcyjnie wykonane! Cudo:) pozdrawiam niebiesko:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna praca, miło pooglądać, jeszcze milej będzie obdarowanej osobie ją posiadać :)
OdpowiedzUsuńahh ta komoda jest prześliczna!! boski wzór i te szlaczki różowe jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest ta komoda! Storczyki na niej po prostu zapierają dech w piersiach! CUDNA!
OdpowiedzUsuńwspaniała!!!i jak pięknie wykończona wewnątrz!pracy sporo ale efekt wart poświecenia:)
OdpowiedzUsuńNo, wstrzeliłaś się z bucikami!!:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna jest ta komódka. Chciałabym taką mieć! CUDOWNA:)
Buziaki!:))
Przez chwile myślałam, że to Ty będziesz mieć dzidziusia... :P A co do przemęczenia to też coś takiego czuje... na uczelni nie pozwalają człowiekowi pisać w spokoju pracy magisterskiej tylko dorzucają w ostatnim semestrze jakieś zaliczenia, zadania pisemne... no masakra... ostatnio jak zasnęłam w pociągu to się obudziłam jak już wszyscy z niego wyszli na stacji końcowej (dobrze, że to akurat ta na której i ja wysiadam) :P
OdpowiedzUsuńA co do komódki to bardzo mnie urzekła - te kolory, ten kwiat, to wszystko razem - piękny, romantyczny klimat! Mam nadzieję jednak, że to nie będzie "dzieło życia", że powstaną jeszcze większe i jeszcze wspanialsze - bo masz do tego talent kobieto ;)
Pozdrawiam cieplutko!
O tak WIOSNY DAJCIE !!! Piękna komódka, piękny motyw i kolorystyka.
OdpowiedzUsuńPo prostu klasa! świetnie ta komódka Ci wyszła ;) wow
OdpowiedzUsuńPrzepiękna szafka, jestem zachwycona! Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGratuluję, ciocia teraz się pewnie będzie rozwijała na wielu polach!
OdpowiedzUsuńA komódka niesamowita, bo widać ogrom pracy i Twojej, i pana stolarza...
Pozdrawiam,
Asia
Rewelacyjna! Genialna! Zazdraszczam ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Serdecznie :)
http://www.robutkowadolina.blogspot.com/
To jest przepiękne!
OdpowiedzUsuń:*
Piekna komódka. Wysiłek się opłacił :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam.
Jaka cudna!Zdolniacha jestes ze hej!
OdpowiedzUsuńWspaniała... :)
OdpowiedzUsuńPrzepiekna komodka!!! :-) I gratuluje przyszlej cioci :-) Nie zapomnij pochwalic sie nam wszystkimi dzidziusiowymi cudownosciami, ktore udziergasz ;-) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń