W romantycznym stylu, na sznurku bawełnianym, niektóre z wstążeczką :P
A ja uczę się o trawach :)
Chciałabym coś więcej zrobić z dekupażu, bo już trochę za tym tęsknię, kupiłam dzisiaj serwetki świąteczne! I bombki ze styropianu! I co? I kiedy ja to zrobię? :P
Buziaki :*
Ty te kwiatki malowałaś ?? Jestem pod wrazeniem (jak zwykle zresztą) !!!
OdpowiedzUsuńRaczej serwetki malowały :D
UsuńPiękne motywy :) Delikatne i romantyczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję, ja lubię takie motywy i nic na to nie poradzę :>
Usuńniesamowite, wyglądają jak ceramiczne. Cudne wzorki.
OdpowiedzUsuńBardzo "swojskie" ozdóbki, uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńAle śliczne. Wiem, że trawy nie są łatwe, u nas na uczelni zawsze narzekano na nie. Ja na szczęście nie musiałam dokładnie opanowywać traw. My musieliśmy znać rośliny leśne.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Myślę, że w moim przypadku nie trawy stanowią problem, a sam fakt uczenia się ;) zamiast robienia np. decu :D, na szczęście szybko mi to idzie :DD
UsuńSwoją drogą uwielbiam rośliny leśne - trochę tego liznęłam przy okazji bylin chronionych :)
Piękne!!!
OdpowiedzUsuńCath, a ja właśnie przygotowałam wszystko na masę. Chciałam serca robić :/ Tylko moje inny kształt i bez dekupażu :)
Buziaki
Ucz się pilnie ;)
To mam nadzieję, że zrobisz :) i pokażesz, bo jestem szalenie ciekawa! :) dziękuję ślicznie i kłaniam główkę :*
UsuńPokaże, ale teraz mi głupio będzie :/
UsuńTwoje takie cuda :)
Buziaki :**
Goya, daj spokój :) jak Ty nie zrobisz i nie pokażesz swoich, to ja wyrzucę moje, chcesz? :PP
Usuńbuziak :*
Fantastyczne zawieszki. Na zdjęciach wyglądają raczej jak z jakichś kamyków zrobione. Cudnie ozdobione. I to nie jest bynajmniej "mowa trawa" :-) Pozdr.
OdpowiedzUsuńświetne! tak niewiele trzeba i powstała cudna ozdoba:) a te różyczki są boskie!
OdpowiedzUsuńPiękne i takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńhehe...ja też dziś serca robiłam, tylko troszkę w innym stylu :)
ooo, jakie radosne! I super kształtne :)
OdpowiedzUsuńWprost cudne:) Kształty mają idealne.
OdpowiedzUsuńŚliczne :) Najbardziej podoba mi się ten pączek róży i len :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne radosne akurat odpowiednie na te ciemne pochmurne dni:)
OdpowiedzUsuńKiedy ja to zrobię - skąd ja to znam ? Świetne te zawieszki z masy, nie próbowałam jeszcze tej techniki.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądają. Ja chyba też w końcu zrobię pierwsze podejście do masy solnej.
OdpowiedzUsuńBardzo romantyczne motywy :)
OdpowiedzUsuńWszystkie są cudowne ! ;)
OdpowiedzUsuńCath, zobacz u mnie, post specjalnie dla Ciebie :-)
OdpowiedzUsuńhttp://euphoriahandmade.blogspot.com/2012/12/prezent-dla-chorej-laury-publikuje-dzis.html
Piękne romantyczne ipełne wdzięku pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń